Dwa dni trwały obchody 82. rocznicy walk pod Bukowcem. Wydarzenia upamiętniające bitwę z 3 września 1939 r., kiedy to zginęło ponad 130 żołnierzy 16. Pułku Ułanów Wielkopolskich rozpoczęły się 11 września 2021 roku od międzyszkolnego konkursu sportowego, w którym udział wzięli uczniowie ze szkół podstawowych w Bukowcu oraz z Różanny. Następnie dzieci i młodzież uczestniczyli w obfitujących w wiele atrakcji animacjach o tematyce wojskowej. Na zakończenie pierwszego dnia obchodów, w Branicy II kwiaty i znicze przy pomniku upamiętniającym poległych żołnierzy Września 1939 roku złożyli uczniowie oraz delegacje samorządu gminy Bukowiec, straży pożarnej oraz Związku Kombatantów.
Główne, niedzielne uroczystości (12 września 2021r.) zaczęły się od odegrania hymnu państwowego oraz przemarszu kombatantów, kompanii honorowej Wojska Polskiego, samorządowców, orkiestry, zgromadzonych delegacji spod urzędu gminy do kościoła parafialnego w Bukowcu. Tam została odprawiona msza św. w intencji poległych żołnierzy z 16. Pułku. Sprawował ją proboszcz miejscowej parafii ks. Tadeusz Chamier Ciemiński. Po nabożeństwie uczestnicy uroczystego pochodu przeszli pod pomnik ku czci żołnierzy, którzy zginęli walcząc o Bukowiec. Po odegraniu hymnu państwowego była modlitwa za zmarłych żołnierzy, apel pamięci i salwa honorowa i złożenie wiązanek przez delegacje. Przy mogile zgromadzili się mieszkańcy, poczty sztandarowe szkół, jednostek OSP, kombatantów, delegacje oraz żołnierze 3. Batalionu Drogowo-Mostowego z Chełmna. Wśród zaproszonych gości byli wicestarosta świecki Franiczek Koszowski, kapitan Przemysław Sarnecki z Wojskowej Komendy Uzupełnień w Grudziądzu, przedstawiciele Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych – prezes Zarządu Wojewódzkiego Jerzy Krzemiński i Prezes Koła w Bukowcu Henryk Pronobis, Prezes Koła Przyjaciół 16. Pułku Ułanów Wielkopolskich w Bydgoszczy Mirosław Krzemiński, Pan Marek Pasturczak – syn kapitana Janusza Pasturczaka, dowódcy baterii 11. Dywizjonu Artylerii Konnej.
Najbardziej widowiskowa, momentami dramatyczna i wzruszająca była inscenizacja historyczna, opowieść o losach dwóch braci, mieszkańców Bukowca, którzy w 1939 roku zostali powołani do wojska w obliczu nadciągającej wojny. Spektakl obserwowały tłumy. Na widzach wrażenie zrobili żołnierze z grup rekonstrukcyjnych, szczególnie bohaterscy ułani na koniach, a także nauczyciele, uczniowie i inni mieszkańcy, którzy wcielili się w rolę mieszkańców Bukowca z tamtych lat. Były też efektowne huki wybuchających bomb, seryjne strzały z broni, świst przelatującego samolotu. Scenografię pola inscenizacji przygotował Hubert Lemańczyk wraz ze współpracownikami, a scenariusz, reżyseria i narracja w trakcie opowieści to dzieło Jerzego Hanisza.
Dodajmy, że przed inscenizacją odbył się Turniej o Szablę Przewodnią wójta gminy Bukowiec Adama Licznerskiego, w którym zwyciężył Jakub Wiśniewski z Czarnej Podkowy Gródek, drugi był Piotr Majkowski, także z Czarnej Podkowy Gródek, a trzecie miejsce przypadło Radosławowi Majchrzakowi z 8. Pułku Strzelców Konnych z Chełmna.
Uroczystościom towarzyszyła wystawa fotografii militarnych z 1939 roku z okolic powiatu świeckiego, przygotowana przez Dariusza Podlejskiego. Była też prezentacja sprzętu wojskowego i występ orkiestry dętej ze Świecia. Przy okazji pokazów, widzowie chętnie częstowali się grochówką.
Urząd Gminy w Bukowcu oraz Stowarzyszenie Promocji i Rozwoju Gminy Bukowiec składają podziękowanie za wsparcie i zaangażowanie wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji uroczystości, a w szczególności Jeździeckiemu Klubowi Sportowemu "Czarna Podkowa" z Gródka, Hubertowi Lemańczykowi, Jerzemu Haniszowi, Klubowi Jazdy Konnej "Joker" z Działowa, Samodzielnej Grupie Odtworzeniowej "Pomorze", Stowarzyszeniu Twierdza Chełmno, Kołu Przyjaciół i Żołnierzy 16. Pułku Ułanów Wielkopolskich z prezesem Mirosławem Krzemińskim, Dariuszowi Podlejskiemu, Zbigniewowi Wiśniewskiemu, firmie Thunder Pirotechnika z Torunia, Andrzejowi Gołowaczowi, jednostce wojskowej z Chełmna, orkiestrze dętej ze Świecia, druhom OSP z Bukowca i Przysierska, Policji i służbom medycznym.