W naszych miejscowościach, na terenie powiatu świeckiego znajduje się spora liczba różnych kapliczek przydrożnych, krzyży. Są one najczęściej wotami wdzięczności np. za ocalenie w okresie II wojny światowej, czy jak dawniej za uchronienie od pomoru czy klęsk żywiołowych. Jedna z takich kapliczek znajduje się w Gawrońcu.
W Gawrońcu, zaraz na początku II wojny światowej hitlerowcy zniszczyli krzyż przydrożny, który był wykonany z drewna. Figurkę Chrystusa ukrzyżowanego połamali, ale ktoś z mieszkańców schował jej części.
Po wojnie, w roku 1946 mieszkańcy wspólnymi siłami postanowili odbudować krzyż, który stoi na rozwidleniu dróg. Postawiono wówczas także krzyż z drewna. Postać ukrzyżowanego Chrystusa, która została przechowana została przez mieszkańców polutowana i odnowiona.
Kolejna renowacja została wykonana w latach 80., a poświecenia wówczas krzyża przydrożnego, wykonanego już z metalu dokonał ks. Zygmunt Kowalski z parafii w Polskich Łąkach.
Teraz, po 60 latach ten sam metalowy krzyż został odmalowany oraz ogrodzony, zabezpieczony w odpowiedni sposób przed czynnikami atmosferycznymi. Postać Chrystusa jest już nowa, ponieważ uległa korozji. Wokół krzyża ułożono polbruk, posadzono kwiaty i krzewy. Wszystkie prace zostały wykonane przez mieszkańców Gawrońca w czynie społecznym a na niezbędne materiały każdy kto mógł dołożył się swoją cegiełkę.
Co roku, od czasu, kiedy proboszczem parafii pw. św. Bartłomieja jest ks. proboszcz Romuald Demski przy figurze w miesiącu maju odprawiona jest msza św. oraz nabożeństwo majowe. Mieszkańcy Gawrońca to ludzie aktywni, których nie potrzeba namawiać do działania i kultywują tradycje swoich przodków.
KP
„Czas Świecia”, 3 czerwiec 2016 r.